Popularny na świecie, w Polsce jeszcze niedawno był dość elitarną dyscypliną sportu. Zarezerwowany dla zawodowców dziś otwiera się przed wszystkimi amatorami, żądnymi sprawdzić się w tych wymagających zawodach. Składający się z trzech dyscyplin – pływania, roweru i biegania – triathlon jest niezwykle absorbującym sportem nawet dla amatora. Konieczność trenowania aż trzech dyscyplin jednocześnie wymaga od zawodnika żelaznej dyscypliny. Odbywa się to najczęściej kosztem dużej ilości wolnego czasu, obliguje także do ogromnej systematyczności. Nie od razu trzeba wystartować na pełnym dystansie prestiżowych zawodów Iron Man (3,8 km pływania, 180 km jazdy rowerem, 42 km biegu).
Krótszy dystans
Istnieje możliwość sprawdzenia się na znacznie krótszych dystansach. Wśród najpopularniejszych znajduje się sprint (0,75 km pływania, 20 km jazda rowerem, 5 km biegu), olimpijka (1,5 km pływania, 40 km jazdy rowerem, 10 km biegu). Takie zróżnicowanie pozwala na stopniową poprawę wyników i wdrażanie się w coraz dłuższy dystans. Wzrost popularności triathlonu przekłada się na dostępność sprzętu – zarówno przedmiotową, jak i cenową. Na rynku dostępne są specjalistyczne pianki dla triathlonistów oraz stroje startowe. Znacznie łatwiej znaleźć też odpowiedni rower. I choć to wciąż dość drogi sport, jego amatorzy chętnie ponoszą taki koszt. Bo w triathlonie to właśnie chęci, wytrzymałość i determinacja w dążeniu do celu decydują o sukcesie.
Fenomen triathlonu
przez
Tagi:
Komentarze
15 odpowiedzi na „Fenomen triathlonu”
-
To wymaga naprawdę niesamowitej kondycji
-
Nigdy nie próbowałem podchodzić do tego, to brzmi bardzo wyczerpująco 🙂
-
No to jest sport dla prawdziwych twardzieli 🙂
-
Kiedyś muszę zrobić podejśćie pod triathlon
-
Do tego trzeba mieć naprawdę kozackie zdrowie
-
Ja nie mam na to kondycji 😀
-
Ciekawe, czy dałbym radę 😀
-
Mnie tam wystarczyłaby sama jazda na rowerze 🙂
-
To jedno z moich marzeń do zrealizowania 🙂
-
Ja bym nie dał rady nawet jednej trzeciej zrobić 🙂
-
Dzięki za wpis!
-
Świetny sposób na budowanie wydolności
-
Świetna sprawa. Uwielbiam rower i bieganie. Gorzej z pływaniem. Podziwiam!
-
Może 15 la temu bym dał radę 😀
-
Nigdy nie próbowałem, ale już nie ten wiek, żeby zacząć 😀
Dodaj komentarz