Długie włosy są wspaniałym atrybutem i marzą się większości pań. Zatem naturalną rzeczą jest, że szukają one odpowiednich dla siebie „przyspieszaczy” porostu. W pierwszej kolejności, przed udaniem się do lekarza lub fryzjera po cudowne środki mające przyspieszyć wzrost włosów, warto zwrócić uwagę na domowe sposoby. Często do ich zastosowania używa się produktów dostępnych w kuchni, można też zastosować patenty naszych babć, które są niemniej skuteczne.
- Zastosowanie suplementów
Ogromną popularnością wśród pań zapuszczających włosy cieszą się drożdże. Można przygotowywać je samemu do picia lub kupować gotowe do łykania w kapsułkach. Korzystnie na włosy działa przyjmowanie witamin z grupy B, szczególnie Calcium Pantothenicum, inaczej witaminy B5. Witamina ta nie tylko przyspiesza wzrost włosów, ale także hamuje ich wypadanie.
- Niezwykle zdrowym sposobem jest picie pokrzywy. To ziółko wpłynie dobroczynnie nie tylko na włosy, ale także na cerę i paznokcie.
- Dobroczynne działanie olejków.
Najbardziej skuteczny jest olejek rycynowy. Używany był już przez nasze babcie, wiele lat temu. Regularnie wcierany w skórę głowy może dać nam naprawdę bujną czuprynę! Innym polecanym olejkiem jest olej łopianowy.
- Ziołowe wcierki.
Wcierki specjalne przeznaczone do włosów wolno rosnących można odnaleźć w aptekach i drogeriach, a nawet niektórych supermarketach. Największą popularnością cieszy się wcierka firmy Jantar oraz woda brzozowa.
- Masaż skóry głowy
Jest to prawdopodobnie najprostszy, najtańszy i najbardziej skuteczny sposób na przyspieszenie porostu. Najlepiej byłoby robić go codziennie. Wykonuje się go opuszkami palców, w kierunku od czoła do karku. Regularnie wykonywany masaż pobudzi cebulki włosowe do wzrostu, odżywia skórę głowy i pobudza krążenie w naczyniach krwionośnych. Ma też pewien przyjemny skutek uboczny – działa relaksująco, odstresowuje i rozluźnia.
Wszystkie te działania wymagają systematyczności i cierpliwości, są jednak niezwykle skuteczne. Powodzenia w zapuszczaniu!
Dodaj komentarz